Kto groził śledczemu
Sprawa Olewnika. Prokurator Piotr Jasiński mógł być zastraszany przez ludzi związanych z SLD
„Masz ciało Krzysztofa i to powinno ci wystarczyć, bo inaczej skończysz jak Gruszka” – miał usłyszeć Jasiński. Józef Gruszka był szefem sejmowej komisji badającej aferę Orlenu. Przestał nim być po wylewie.
O groźbach wobec prokuratora wspomina w piśmie do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego rodzina zamordowanego Krzysztofa Olewnika. Złożyła je podczas spotkania na początku kwietnia. Przekazała wtedy ministrowi własne opracowanie dotyczące zaniedbań w śledztwie. „Rz” dotarła do tego pisma. Według ojca porwanego „doszły go słuchy”, że Jasiński był zastraszany przez działaczy SLD.
Kto konkretnie miał mu grozić? W piśmie nazwiska nie padają. Ale niektóre decyzje olsztyńskiego śledczego mogą sugerować, że mógł się czegoś obawiać.
Piotr Jasiński, który początkowo z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta