Nowy cel Kremla
Ważą się losy rosyjskiego prywatnego koncernu Russnieft. Według najnowszych obliczeń fiskusa niezapłacone przez naftowego potentata podatki sięgają półtora miliarda dolarów, czyli dwukrotnie więcej, niż wyliczano dotąd.
Jeśli nieoficjalne doniesienia potwierdzą się, może to oznaczać, że Russnieft – który zajmuje dziś szóste miejsce na liście największych graczy rosyjskiego rynku naftowego – trafi w ręce najbogatszego człowieka Rosji Olega Deripaski. Jest on już współwłaścicielem Rosnieftu i zapewne będzie chciał te firmy połączyć.
Deripaska jest uznawany za biznesmena najbliżej po prezesie Gazpromu Aleksieju Millerze związanego z Kremlem. Zdaniem obserwatorów będzie on jednak mógł czerpać zyski z przejęcia Russnieftu tylko tak długo, jak długo będzie lojalny wobec rosyjskich władz.
„Kommiersant”