Listy do "Rzeczpospolitej": Wątpliwe kwalifikacje przewodniczącego Kalisza
Najpierw, przed laty, komisje śledcze w sprawie afer Rywina i Orlenu odsłoniły społeczeństwu prawdę o skali patologii państwa polskiego.
Teraz Sejmowa Komisja Sprawiedliwości z udziałem rodziny zamordowanego Krzysztofa Olewnika ujawniła kulisy działania służb policyjnych i prokuratorskich w tej sprawie w latach rządów SLD. Ze spokojnych i bardzo wyważonych słów ojca i siostry ofiary mordu, dramatycznie oskarżających i wskazujących na współwinę posła Kalisza, wynika wyraźnie, że człowiek ten nie ma prawa i kwalifikacji moralnych do pełnienia funkcji przewodniczącego antypisowskiej hucpy politycznej nazwanej komisją śledczą. Komisji zainicjowanej przez SLD i PO, której zadaniem ma być wyjaśnienie okoliczności samobójczej śmierci Barbary Blidy!
Jerzy Zerbe, Poznań