Kara za porzucenie pracy
Konfederacja Pracodawców Polskich chce, aby zatudnieni, którzy bez ostrzeżenia porzucają pracę, ponosili dotkliwe konsekwencje
Obecnie jedyną konsekwencją porzucenia jest to, że taka osoba przez 180 dni od zarejestrowania w urzędzie pracy nie dostanie zasiłku dla bezrobotnych. I to tylko wtedy, gdy do opuszczenia posady niezgodnie z przepisami kodeksu pracy doszło w ciągu ostatnich sześciu miesięcy przed zarejestrowaniem.
Za to pracodawca, któremu pracownik z dnia na dzień uciekł do pracy za granicą, musi podjąć czasochłonne działania, aby zgodnie z prawem rozwiązać z nim umowę o pracę. Do tego momentu uciekinier wciąż jest zatrudniony, ten okres wlicza się do jego stażu pracy, od którego zależą inne uprawnienia, np. ekwiwalent za urlop. A gdyby w tym czasie umarł, to jego rodzina miałaby prawo do odprawy pośmiertnej. Pracodawca może go jedynie zwolnić dyscyplinarnie. Po czym i tak musi go o tym zawiadomić na piśmie, podając przyczynę rozwiązania umowy oraz dostarczyć mu świadectwo pracy.