Wolnych rąk coraz mniej
Wartość rynku wynajmu pracowników wzrosła aż o 50 proc. Ten skok to głównie zasługa koniunktury gospodarczej i ekspansji głównych graczy
Polski rynek pracy tymczasowej był w zeszłym roku wart już 1,8 mld zł, czyli trzykrotnie więcej niż w 2004 r. Ubiegłoroczne, 50-proc. tempo wzrostu przychodów branży przewyższyło najbardziej optymistyczne prognozy. Podobnie zresztą jak prawie 70-proc. wzrost liczby pracowników tymczasowych i równie szybki wzrost liczby firm, które korzystają z ich usług.
Nic dziwnego, że rośnie konkurencja do podziału prawie 2-miliardowego tortu. Według najnowszych, kwietniowych, statystyk w Polsce działa już 1920 agencji zatrudnienia, o 500 więcej niż rok wcześniej. – Ale wiele z nich to efemerydy, które powstają dla jednego kontraktu i znikają z rynku, gdy on się kończy – ocenia Agnieszka Bulik, prezes Związku Agencji Pracy Tymczasowej, który zrzesza większość dużych firm z branży.
Jak oceniają ich przedstawiciele, na bardzo rozdrobnionym rynku tak naprawdę liczy się 50 – 60 firm, a większość obrotów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta