Czy można ograniczyć działalność radcy prawnego
Rynek usług prawniczych jest już na swój sposób ukształtowany. Charakterystyczne jest dla niego zatrudnianie radców prawnych przez kancelarie nie na podstawie umowy o pracę, lecz na zasadzie samozatrudnienia – pisze radca prawny
Znakomita większość radców prawnych faktycznie wykonujących pracę na rzecz swojego pracodawcy formalnie prowadzi działalność gospodarczą. Kancelarie chcą bowiem obniżyć obciążenia publicznoprawne, które są zdecydowanie wyższe przy tradycyjnej formie zatrudnienia. Wszystko wydaje się w najlepszym porządku, bo przecież wykonywanie wolnego zawodu kojarzy się głównie z własną działalnością gospodarczą. Niestety, kancelarie próbują ograniczyć tę działalność. Mianowicie w podpisywanych umowach o współpracę znajdują się klauzule o zakazie konkurencji. Moim zdaniem są sprzeczne z prawem, a co za tym idzie – nieważne, i nie można z nich skutecznie wywodzić swoich praw.
Wszystko dla kancelarii
Z reguły zabezpieczenie interesów kancelarii odbywa się w trzech płaszczyznach. Po pierwsze, co jeszcze jest zrozumiałe, radca prawny zobowiązuje się do niewykonywania działalności dla klientów kancelarii na własną rękę. Wiadomo, że każda kancelaria ma wielu stałych klientów. Nie dziwi więc, iż wszelkie czynności wykonywane na ich rzecz w okresie obowiązywania umowy powinny być wykonywane w imieniu kancelarii.
Druga klauzula jest już bardziej kontrowersyjna, bo zabrania świadczenia usług na rzecz jakichkolwiek innych podmiotów. Innymi słowy, jeżeli radca prawny podejmujący współpracę z kancelarią chciałby udzielić pomocy prawnej, może to uczynić...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta