Guardiola: terapia szokowa
Koniec z kupowaniem piłkarzy dla działu marketingu, teraz liczyć się będą tylko piłkarskie umiejętności. Na Camp Nou goją rany z poprzedniego sezonu i zapowiadają walkę o odzyskanie mistrzostwa Hiszpanii. Josep Guardiola wyrzuca upadłe gwiazdy
Guardiola ma być katalońską wersją Fabio Capello. Ma mieć odwagę, by zakończyć erę „Galacticos”.
Capello przyszedł do Realu Madryt przed dwoma laty, pożegnał piłkarzy kupowanych przez lata za dziesiątki milionów euro i jego drużyna zdobyła mistrzostwo Hiszpanii. Za „Galaktycznych” uchodził Real, bo tam z kupowaniem gwiazd się obnoszono, w Barcelonie robiono to samo, tyle że po cichu. Po dwóch latach, kiedy gwiazdy nie tylko nie zapewniły żadnych sukcesów, ale zupełnie się skompromitowały, zaczął się letni okres wyprzedaży.
Winny Laporta
„Przynosicie nam wstyd”, „Upokorzenie”, „Bez dumy, wstydu, złości i charakteru” – pisała katalońska prasa po zakończeniu sezonu. Barcelona w tabeli była trzecia, a kibice zaczęli się domagać gruntownych zmian. Co ciekawe – piłkarzy także.
Na łamach „Sportu” przeprowadzono ankietę, zadając pytanie: Kto winien? Aż 48 procent fanów wskazało prezydenta Joana Laportę, 37 procent piłkarzy, a tylko 7 procent trenera Franka Rijkaarda. Głowy zaczęły jednak lecieć w dokładnie odwrotnej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta