Zmieniła mnie filozofia Wschodu
W polskim kinie lat 60. i 70. XX wieku była prawdziwym zjawiskiem. Zachwycała urodą. Postacie, które kreowała, łączyły w sobie tajemnicę i dozę szaleństwa
Widoczne to było zwłaszcza w tytułowej „Matce Joannie od Aniołów”. Ten film Jerzego Kawalerowicza, podobnie jak „Pociąg”, przyniosły jej międzynarodową sławę i uznanie. A jednak, podobnie jak Brigitte Bardot czy Greta Garbo, zrezygnowała z aktorstwa w najlepszym okresie kariery. Mówi, że nigdy tej decyzji nie żałowała, bo podejmowała kolejne wyzwania. Dziś obchodzi 80. urodziny.
– Pani Lucyna powinna mieć świadomość, że dla wielu pokoleń kinomanów od lat jest jedną z ikon polskiego kina – uważa młoda aktorka Karolina Gruszka. – Kiedy niedawno oglądałam „Pociąg” i „Matkę Joannę od Aniołów”, zobaczyłam, że wprawdzie zmienił się dziś nieco sposób grania, ale charyzma i niezwykła energia, jaką prezentuje w nich aktorka, są wciąż bardzo inspirujące. Brakuje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta