Listy do Rzeczpospolitej: Wyraz szacunku dla demokracji
Na prezydenta Kaczyńskiego znowu posypały się gromy. Znowu ośmieszył Polskę, przez niego wyrzucą nas z Unii.
A cóż takiego zrobił? Otóż prezydent powiedział prawdę. To, że ratyfikowanie traktatu lizbońskiego jest bezprzedmiotowe, jest faktem w obliczu irlandzkiego sprzeciwu i nie ma tu nic do rzeczy, że wcześniej prezydent traktat ten podpisał. Wypowiedź prezydenta wynika z poważnego potraktowania głosu jednego z europejskich narodów.
Szokująca jest dla mnie arogancja europejskich przywódców, którzy robią wszystko, żeby przejść do porządku dziennego nad irlandzkim głosem. Ale jakim prawem? Nie po raz pierwszy okazuje się, że w Europie wypowiedź demokratyczna to taka, która jest po myśli Brukseli. A prawda jest taka, że to właśnie wypowiedź prezydenta Polski jest wyrazem szacunku dla demokracji i szacunku dla Irlandczyków. Panie Prezydencie, dziękuję Panu.
Maria Tenerowicz (adres do wiadomości redakcji)