Akt oskarżenia czekał na Karadżicia osiem lat
Radovan Karadżić odpowie za ludobójstwo przed Trybunałem w Hadze. Zanim usłyszy wyrok, miną całe lata. Grozi mu dożywocie.
W poniedziałkową noc serbskie służby specjalne aresztowały Radovana Karadżicia, byłego prezydenta. Jeden z najbardziej poszukiwanych zbrodniarzy szybko trafił do siedziby Trybunału do spraw przestępstw wojennych w Belgradzie. Niebawem czeka go kolejna podróż, do Hagi.
Za swoje czyny Karadżić odpowie przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym ds. Byłej Jugosławii. To on odpowiada za śmierć tysięcy Bośniaków.
– Zapowiada się bardzo długi proces. Takie sprawy trwają latami ze względu na długie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta