Młoda proza po przejściach
Odija, Olszewski, Nahacz, Masłowska budzili emocje. Czy ich kolejne książki sprostały nadziejom?
– Gdy człowiek w sile wieku zobaczy powieść dwudziestoparolatka może pomyśleć: „Czego taki gówniarz chce mnie nauczyć, jaką wiedzę o życiu jest mi w stanie przekazać?” – mówił w 2004 r. Daniel Odija, finalista literackiej Nagrody Nike. – Każdy z nas, młodych prozaików bez spektakularnego sukcesu, ma przed sobą jakieś dziesięć lat, nie więcej. W tym czasie albo udowodni, że potrafi pisać i ma do opowiedzenia coś ważnego, albo zniknie.
Co wydarzyło się od tamtego czasu? Pierwszy z autorów opublikował zbiór opowiadań, z których nie wszystkie się obroniły. Drugi, zwycięzca konkursu oficyny Znak, wydał osobistą opowieść o Polsce plebejskiej. Trzeci, autor jednej z najlepszych powieści ostatnich lat, popełnił samobójstwo.
W podróży przez piekło
Odija (rocznik 1974) wzbudził zainteresowanie wydanym w 2001 r. cyklem miniatur prozatorskich „Ulica”. Powieść „Tartak” (2003) ugruntowała jego pozycję. Krytycy podkreślali, że buntowniczą prozą godzi w sedno rodzącego się w bólach polskiego kapitalizmu, a uniwersalną przypowieść o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta