Do Chin jadę po medal
Nie mam już problemów z astmą i czuję się świetnie. Konkurencja jest mocna, ale jeśli będę skupiona, stać mnie na podium – zapowiada 22-letnia zawodniczka Yacht Klubu Polskiego Warszawa
Z jakimi nadziejami leci pani na igrzyska olimpijskie?
Zofia klepacka: Tegoroczny sezon zaczęłam nieciekawie. Choroba spowodowała, że na początku roku straciłam wywalczony w 2007 roku tytuł mistrzyni świata. Szczyt formy ma być na igrzyskach. Nie będę się asekurować, jadę po medal.
Na ceremonii ślubowania pojawiła się pani w eleganckim stroju reprezentacji, ze sporym tatuażem na nodze...
Nie wiem, dlaczego wszyscy zwrócili uwagę na mój tatuaż. Mam go już od dawna, ale z reguły chodzę w dresie, bo trenuję, i go nie widać. Na ślubowanie przyszłam w spódnicy i od razu afera. A co do strojów olimpijskich, to są super. Lekkie, zwiewne,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta