Ziemianie wymazani przez historię
Ze Zbigniewem Mieczkowskim, oficerem I Dywizji Pancernej generała Stanisława Maczka, o patriotyzmie, stratach polskiego ziemiaństwa i nieudanych próbach odzyskania majątku
Rz: Ci, co chcieli ujarzmić Polskę, wiedzieli, co czynią, łamiąc kręgosłup narodu – to słowa z pana książki „Horyzonty wspomnień”. Kręgosłupem nazwał pan ziemiaństwo.
Zbigniew Mieczkowski: Polak ziemianin był zawzięcie niszczony w sposób systemowy zarówno przez okupanta niemieckiego, jak komunistów. Znamienny jest los organizatorów pielgrzymki Towarzystwa Ziemiańskiego do Częstochowy z 1937 r. Wśród 6000 uczestników byli moi rodzice, a także Urszula Ledóchowska – założycielka szkół wiejskich, beatyfikowana przez Jana Pawła II. Po wybuchu wojny wszyscy ci organizatorzy zostali straceni przez Niemców. Senator Adolf Bniński, były wojewoda poznański, po długich torturach, zginął jak pierwsi chrześcijanie – wrzucono go do klatki lwów w zoo.
Po wojnie większość z ok. 20 tysięcy rezydencji, dworów uległa zagładzie. Celowo niszczono Polskę zachodnioeuropejską i katolicką, z jaką łączyła się tradycja ziemiańska, żeby zastąpić ją Polską sowiecką.
Uczestniczyłem w pielgrzymce na Jasną Górę Towarzystwa Ziemiańskiego w 1996 r. Skupiła 600 osób. Ta proporcja właściwie oddaje straty wśród ziemiaństwa.
Senator Adolf Bniński, wojewoda poznański, zginął jak pierwsi chrześcijanie. Wrzucono go do klatki lwów
Świat ziemiaństwa, o jakim pan opowiada w książce, oparty był na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta