Idealne auto na kiepskie drogi
Nowymi citroenami C5 z hydropneumatycznym zawieszeniem nie powinni jeździć urzędnicy odpowiedzialni za drogi. Gdyby te auta wpadły w ich ręce, nigdy nie zabraliby się za naprawę nawierzchni
Citroen C5 debiutował w 2000 r. Nie grzeszył specjalną urodą i oryginalnością, wyglądał jak przerośnięta xsara. Chwalono go co prawda za przestronne wnętrze i komfortowe zawieszenie, ale krytykowano za kiepską jakość wykończenia i sporą awaryjność.
Nowa C „piątka” to zupełnie inny samochód. Do jego budowy wykorzystano płytę podłogową i wiele podzespołów z luksusowego citroena C6. Oba auta powstają w fabryce w Rennes, w której wprowadzono rygorystyczną kontrolę jakości. Ma to poprawić niezawodność samochodu.
Luksusowe wyposażenie
Dynamiczne nadwozie z agresywnymi przetłoczeniami na bokach i masce, wysoko poprowadzoną linią okien, wstawkami w kolorze chromu sugerują, że auto...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta