Jak utraciliśmy Nobla
Samiśmy sobie odebrali Nobla. Utopiliśmy go w polskim piekle nienawiści i pomówień. Murowanego kandydata, Aleksandra Wolszczana, spotwarzyliśmy i opluliśmy. Wywlekliśmy z szamba IPN-owskiej policji pamięci cuchnące donosy, aby ubabrać nimi autentyczną wielkość.
Komu to było potrzebne? Przecież profesor nikomu nie zaszkodził ani nie czynił zła. Sam tak powiedział, a skoro moralność – jak wszystko –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta