Grecja powstaje
Napięcie, jakie ogarnęło tureckie posiadłości na Bałkanach, dało o sobie znać także w Grecji.
Już w marcu 1821 roku wybuchły niepokoje w Morei. Na czele insurgentów stanął prawosławny biskup Patras Germanos. Turcy zareagowali szybko i niezwykle brutalnie: 10 kwietnia w Stambule doszło do pogromu Greków, a patriarchę Grzegorza V wraz z pięcioma biskupami tłuszcza powiesiła na bramie jego rezydencji w Fanarze. Zamieszki rozlały się po całym kraju: muzułmanie grabili cerkwie, mordowali kapłanów prawosławnych. Tymczasem powstanie greckie ogarnęło już cały Peloponez. Atutem Greków była silna flota handlowa (ponad 600 statków o łącznym tonażu 153,5 tys. ton), która w czasie pokoju obsługiwała turecki handel na morzach Czarnym i Śródziemnym. Dla obrony przed dokuczliwymi piratami statki dysponowały silnym uzbrojeniem szacowanym na prawie 6 tys. dział różnego kalibru. Był to więc bardzo groźny oręż. Grecy, wiedząc, że mają małe szanse w starciach z silnie uzbrojonymi zespołami okrętów wroga, dokonywali abordaży na pojedyncze jednostki lub niszczyli je za pomocą wypełnionych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta