Byle tylko nie było zbyt dużo popcornu
Wczoraj rozpoczął się Warszawski Międzynarodowy Festiwal Filmowy. Od dziś w „ŻW” codzienne relacje i zaproszenia na seanse
Pierwsza projekcja na 24. WMFF. Piątek, godz. 9 rano. W Kinotece – jednym z dwóch, obok pobliskich Złotych Tarasów, festiwalowych centrów – ruch jeszcze niewielki. Jakby senny. Może to godzina, a może tytuł filmu –„Kwiaty dla babci” – nie zelektryzował większej grupy widzów.
Być może nie przyciagał forma; prowadzona w pierwszej osobie narracja i najprostszy, by nie powiedzieć banalny, pomysł: uzbrojony w kamerę młody filmowiec Jeong-hyun Mun (rocznik ‘76) opowiada o swojej rodzinie. Rozległej. Od wielopiętrowych koligacji może zakręcić się w głowie, ale z zawrotu tego wyłania się coraz wyrazistszy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta