Czas aktorów
Polskie kino wzbiło się w ostatnim roku do lotu, a razem z nim znów rozkwitła sztuka aktorska. Dawno nie mieliśmy na ekranie tylu wspaniałych kreacji
W naszym kinie, podobnie jak to jest na Zachodzie, środowisko aktorskie zaczyna się dzielić na dwie części. Pierwsza to świat wykonawców serialowych. Tu zarabia się świetnie i ma się poczucie finansowego bezpieczeństwa na długie miesiące, a nawet lata. Tu zyskuje się również sławę: listy od fanów, uśmiechy ludzi na ulicy, czasem darowany przez straż miejską mandat. Ale z telewizji trudno jest wyrwać się do kina.Tak jest na całym świecie. George’owi Clooneyowi udał się transfer z „Ostrego dyżuru” na duży ekran, ale już nie znalazła tam swojego miejsca królewska para seriali amerykańskich – Richard Chamberlain i Jane Seymour. Bohaterowie „Mody na sukces” czy „Seksu w wielkim mieście” na ogół obracają się we własnym kręgu.
Na naszym rodzimym aktorskim podwórku zaczynają obowiązywać podobne zasady. Gwiazdy i gwiazdki serialowe trafiają zazwyczaj do obliczonych na masową widownię komedii romantycznych. Tworzy się tu niemal obieg zamknięty. Kino wykraczające poza czystą rozrywkę szuka świeżych twarzy, które nie kojarzą się na pierwszy rzut oka z Mostowiakami, Złotopolskimi czy Lubiczami. I ma im sporo do zaoferowania. Bo w dobrych filmach, jakie ostatnio pojawiły się w polskim kinie, jest coraz więcej świetnie napisanych, interesujących ról.
Pokaż mi matkę
33 sceny z życia” Małgorzaty Szumowskiej to prawdziwy popis aktorskiej wirtuozerii. Film,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta