Szpitalna spychologia
Raport NFZ jest bezlitosny dla stołecznych szpitali. Większość z nich, choć ma wolne łóżka, odsyła chorych do innych placówek. Dyrektorzy nie mają sobie nic do zarzucenia. – Szpital nie jest z gumy– tłumaczą.
Nasz wczorajszy tekst o skandalicznej czwartkowej sytuacji na oddziałach internistycznych w warszawskich szpitalach wywołał burzę. Opisaliśmy wyniki kontroli NFZ przeprowadzonej na polecenie minister zdrowia. Sprawdzono 31 oddziałów. Okazało się, że choć w większości z nich były wolne miejsca, to niektóre odmawiały przyjmowania chorych. Cztery, choć przepełnione, nikomu nie odmówiły.
Nie czują się winni
Wczoraj kliniki gęsto się tłumaczyły. Dyrektor Szpitala Wolskiego – który jako jedyny odmówił współpracy z urzędnikami NFZ – zwołał nawet konferencję w tej sprawie. – Miałem wątpliwości co do formalnych podstaw kontroli – tłumaczy Marek Balicki. – Poza tym w izbie przyjęć nie było lekarza, który mógłby oprowadzić...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta