Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Korzenie z historią i smakiem

24 stycznia 2009 | Styl życia | Jakub Chojecki
Rozgrzewający imbir należy do przypraw nazywanych męskimi
źródło: Corbis
Rozgrzewający imbir należy do przypraw nazywanych męskimi
Targ w Yalikavak, Turcja. Stoiska z przyprawami
źródło: FREE
Targ w Yalikavak, Turcja. Stoiska z przyprawami

Najstarszy jest cynamon. Wspomina o nim Biblia i egipskie papirusy. Na śmierć i życie walczyli o niego Portugalczycy z Włochami. Podobną do niego kasję chińscy taoiści uważali za podstawowy składnik eliksiru nieśmiertelności

Krążąc po starym bazarze w Atenach, trafiłem do dwóch sklepików. Produkty wydały mi się znajome. Na półkach królowały flaki, gołąbki, żurek, nie mówiąc o śledziach i ogórkach kiszonych. Cóż, pomyślałem, widocznie osiadli tu rodacy wolą wiktuały z ojczyzny. Wiadomo, nasze najlepsze... Tylko po jakiego grzyba ktoś przywozi z Polski do Grecji mielony pieprz czy paprykę, które też na półce spostrzegłem. Polska metka świadczy tylko o tym, że ktoś je po prostu u nas zapakował do torebek.

Nie mogłem tego zrozumieć. Tym bardziej że nieopodal znajdował się sklep z przyprawami – nieomal archetypowy. Prowadzony przez dwóch Bengalczyków oferował towar najwyższej jakości. Tłuściutkie laski wanilii na ladzie, a w zielarskich gablotach wiązanki ziół, od banalnego tymianku po kompletnie mi nieznane.

To wszystko nic wobec targowisk Stambułu. Setki straganów, na których usypano góry kurkumy i papryki. Wokół woń starych pieniędzy. Sprzedawcy nie pokrzykują...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8225

Spis treści
Zamów abonament