Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Konfrontacja Kościołowi nie służy

14 lutego 2009 | Plus Minus | Stanisław Obirek

Diagnoza postawiona przez redaktora Dominika Zdorta („Plus Minus”, 7 – 8 lutego) brzmi ciekawie i jestem gotów się z nią zgodzić. Jednak środki zaradcze proponowane przez niego budzą szereg wątpliwości.

Zdort stwierdza, że „Przez ostatnich kilkadziesiąt lat stosunki między Kościołem a coraz bardziej liberalnym światem były czymś w rodzaju zawieszenia broni”. Rozumiem, że okres ten obejmuje lata posoborowe w życiu Kościoła, a nie tylko tytułowe kremówki Jana Pawła II.

Jestem gotów się zgodzić, że w ostatnich latach nastąpiła daleko idąca infantylizacja wiary. Nie łączyłbym jej jednak z urokliwymi w końcu rysami pontyfikatu polskiego papieża, ale raczej z dokumentami watykańskimi. A zacząłbym, idąc za sugestią belgijskiego kardynała Danneelsa, od „Humanae vitae”. Otóż zdaniem tego hierarchy to właśnie sposób podejścia do problemów antykoncepcji w papieskim dokumencie zachwiał autorytetem Kościoła. Mówił w wywiadzie udzielonym ks. Bonieckiemu na łamach „Tygodnika Powszechnego” w 2004 roku: „Kryzys autorytetu Kościoła rozpoczął się po ogłoszeniu encykliki "Humanae vitae". Mieliśmy w Belgii rodziny bardzo katolickie, uważające, że sprawa regulacji urodzeń, np. stosowanie pigułki antykoncepcyjnej, należy do indywidualnego sumienia. Paweł VI postawił sprawę inaczej, co doprowadziło do kryzysu władzy Kościoła”. I dodawał, pytany o spadek uczestnictwa w praktykach kościelnych, w tym zwłaszcza spowiedzi, że również za to jest odpowiedzialna feralna encyklika.

Nawet jeśli dla polskiego katolika te stwierdzenia brzmią szokująco, są jak najbardziej prawdziwe. Danneels...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8243

Spis treści
Zamów abonament