Uczciwa prognoza ministra finansów
Wygląda na to, że 2010 rok będzie bardzo ciężki. Nie tylko dla gospodarki, ale budżetu państwa i opracowującego go rządu. Miarą grozy może być to, że ciężkie chwile zapowiadają nie tylko pesymistyczni zazwyczaj analitycy bankowi, ale nawet minister finansów.
Do tej pory Jan Vincent Rostowski najbardziej zasłynął jako specjalista od PR, a nie liberalny polityk gospodarczy.
W imię podtrzymywania dobrego nastroju społecznego nigdy nie chciał mówić o kryzysie i kłopotach finansowych państwa. W efekcie mamy ustawę budżetową, która stała się nieaktualna w trzecim tygodniu obowiązywania, i oficjalne prognozy ekonomiczne tak optymistyczne, jakich nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta