Platforma przeciwko konstytucji
Waldemar Kuczyński żarliwie broni partii, która była przeciwko konstytucji europejskiej, jest za lustracją i nie chce liberalizacji ustawy antyaborcyjnej. We wszystkich tych kwestiach stanowisko PO jest takie samo jak PiS – zauważa publicysta
W demokracji parlamentarnej logika rywalizacji partyjnej nakazuje siłom opozycyjnym kierować ostrze krytyki w stronę ugrupowania rządzącego. Waldemar Kuczyński uważa jednak, że zasada ta nie powinna obowiązywać w Polsce („Polska chorobliwa dwupartyjność”, „Rz”, 21.07.2009). A wszystko przez PiS.
Według byłego ministra w rządzie Tadeusza Mazowieckiego Prawo i Sprawiedliwość to partia „wywrotowa, antyustrojowa, dążąca do usunięcia obecnego ustroju i zastąpienia go innym”. Jej powstanie zmieniło polskie życie polityczne, które nabrało cech „wojny zamiast normalnego sporu w ramach sił akceptujących porządek konstytucyjny”. W trakcie wojny zawieszeniu ulegają właściwe czasom pokoju regulacje, dlatego Kuczyński gani SLD i SD za to, że chcą budować swoją pozycję na krytyce działań rządu PO. Grzegorz Napieralski i Paweł Piskorski jawią się więc jako „pisowska V kolumna”, a nie jako reprezentanci suwerennych ugrupowań politycznych.
Program PO wciąż ten sam
Waldemar Kuczyński prowadzi antypisowską krucjatę od kilku lat. Jednak trudno w jego artykułach znaleźć przemyślenia o przyczynach wyborczych sukcesów formacji Jarosława Kaczyńskiego. A przecież problem wzrostu popularności ugrupowań szermujących hasłami autorytarnymi, podważającymi liberalno-demokratyczne zasady ustrojowe, doczekał się wielu analiz. Większość z nich wskazuje, że to brak istotnych różnic programowych między...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta