Płace nie nadążają za cenami
Ceny rosną szybciej w biednych regionach. Liderami podwyżek cen są nie tylko zamożny Dolny Śląsk i Zachodniopomorskie, ale też Podkarpacie i Świętokrzyskie
Ceny podstawowych produktów często są wyższe w biednych regionach, gdzie rośnie bezrobocie, a płace są niższe od przeciętnej w kraju. Tak wynika z porównania cen detalicznych niektórych produktów, jakie właśnie opublikował GUS.
Z danych tych wynika, że w segmencie najtańszych produktów np. za ser twarogowy najdrożej zapłacimy w woj.: pomorskim, świętokrzyskim, lubelskim, opolskim i warmińsko-mazurskim. Za masło najwięcej trzeba zapłacić w Małopolsce i w woj. świętokrzyskim. Podobnie jest z mięsem czy warzywami.
– Sytuacja przypomina tę z początków dekady, gdy mieliśmy też spowolnienie gospodarcze – mówi prof. Elżbieta Adamowicz z Instytutu Rozwoju Gospodarczego SGH. – Wtedy też najszybciej rosły ceny produktów żywnościowych w regionach, gdzie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta