Już nie szorujemy po dnie
Z Michałem Bonim, ministrem, przewodniczącym Komitetu Stałego Rady Ministrów, rozmawia Aleksandra Fandrejewska
Rz: Czy katarski inwestor zapłaci dzisiaj za majątek stoczni?
Michał Boni: Mam nadzieję, że tak. Zapłaci.
A czy prywatyzacja uratuje deficyt w przyszłym roku?
Nie ma takiego prostego przełożenia. Bez niej mielibyśmy katastrofę w deficycie finansów publicznych. Ale równie ważne jest, że w ten sposób dostarczamy dopływ kapitału inwestycyjnego dla firm. Większa prywatyzacja zwiększa potencjał inwestycyjny gospodarki. A jeśli mówimy o deficycie budżetowym, to prywatyzacja o tyle pomaga, że zapisana po stronie przychodów, a nie dochodów budżetowych, daje olbrzymią szansę na zmniejszenie potrzeb pożyczkowych państwa. Gdy sprawnie ją przeprowadzimy, będziemy mogli emitować mniej papierów, a tym samym zmniejszamy zagrożenie zbyt wysokiego długu publicznego.
Ale uratuje budżet czy nie?
Ponieważ przychody z prywatyzacji nie są zapisywane po stronie dochodów, to nawet efektywnie przeprowadzona prywatyzacja nie zwalnia nas od łamigłówki, jak “spiąć” dochody i wydatki w budżecie na przyszły rok. Ale na pewno daje rządowi poczucie bezpieczeństwa związane z deficytem całego sektora. A to są rzeczywiste łamigłówki, bo nie możemy wykorzystać prostych rezerw dla znalezienia prostych oszczędności. Nie wiemy, jak by je potraktował prezydent. Pewnie by się na nie zgodził.
Wystarczy lekkie wsparcie z
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta