Bezstronność sędziego nie może budzić wątpliwości
Prawo cywilne. Jeśli w odbiorze społecznym może powstać podejrzenie, że ze względu na choćby pośrednie relacje z jedną ze stron sędzia nie był bezstronny, powinien się on wyłączyć od orzekania w danej sprawie
Taki wniosek płynie z wydanego niedawno wyroku Sądu Najwyższego. Spór, którego dotyczy to orzeczenie, powstał na tle umowy o roboty budowlane, zawartej w trybie zamówienia publicznego między Miejskim Zakładem Zieleni sp. z o.o. jako inwestorem a Andrzejem Z., wykonawcą. Chodziło o wykopanie wokół wysypiska śmieci rowu odprowadzającego ścieki. Spółka w protokole odbioru robót zgłosiła tylko niewielkie zastrzeżenia, ale ostatecznie odmówiła wykonawcy zapłaty wynagrodzenia. W umowie ustalono je jako ryczałtowe w kwocie 13 tys. zł.
Zamiast kwestionować prace budowlane...
Główną i rzeczywistą przyczyną, dla której spółka odmówiła Andrzejowi Z. zapłaty, było to, że opierając się na projekcie przez nią dostarczonym, wykopał rów – wbrew zdrowemu rozsądkowi – nie wokół hałdy, ale wewnątrz niej. Nie mógł on więc...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta