Co łączy „Dzienniczek” św. Faustyny z Paderewskim
Opracowanie, w tym tłumaczenie, cudzego utworu stanowi odrębny utwór, do którego prawa służą jego twórcy, tzn. autorowi opracowania – podkreśla profesor prawa
W artykule M. Kosiarskiego „Czyją własnością jest »Dzienniczek« św. Faustyny” („Rz” z 25 września) podane przykłady wygasłej majątkowej ochrony utworów uzasadniają konieczność istotnych uzupełnień i korekt.
Omówione w nim skutki upływu czasu majątkowej ochrony autorskiej odniesione zostały m.in. do upływu 70-letniego okresu ochrony autorskiej „Dzienniczka” św. Faustyny. Przykład ten jest typowy dla błędnej interpretacji związanej ze stosowaniem zasady dotyczącej majątkowej ochrony autorskiej. Należy mianowicie przypomnieć, że często przedmiotem rozpowszechnienia jest opracowanie utworu, nie zaś utwór oryginalny (pierwotny).
Odrębny utwór
Zgodnie z art. 2 prawa autorskiego opracowanie (w tym tłumaczenie) cudzego utworu stanowi odrębny utwór, do którego prawa służą jego twórcy, tzn. autorowi opracowania. Przez okres ochrony utworu będącego przedmiotem opracowania rozpowszechnianie opracowania wymaga zezwolenia twórcy utworu pierwotnego. Po upływie ochrony utworu pierwotnego uzyskiwanie zezwolenia na rozpowszechnianie nie jest potrzebne. Pozostaje natomiast aktualny, i to bezterminowo, obowiązek respektowania autorskich dóbr osobistych, w szczególności prawa do decydowania o publikacji utworu pierwotnego, autorstwa, integralności utworu pierwotnego, a także obowiązek powoływania w opracowaniu danych utworu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta