Zbrojownia tamtych lat - Armaty szybkostrzelne
Pierwsza wojna światowa kojarzy się przede wszystkim z karabinem maszynowym, gazami bojowymi i czołgami. W cieniu tych broni pozostają natomiast szybkostrzelne działa polowe, oręż stosunkowo nowy, który artylerię uczynił jeszcze doskonalszą.
Przełom dokonał się we Francji, gdzie udało się pod koniec XIX wieku opracować efektywny i niezawodny oporopowrotnik hydrauliczno-pneumatyczny. Dzięki niemu lufa po strzale, poruszająca się niezależnie od łoża dzięki rolkom, odrzucana była do tyłu, po czym wracała na swoje pierwotne miejsce. Zwiększało to szybkostrzelność i celność, bowiem w dotychczasowych armatach sztywne (potem także tzw. elastyczne) połączenie lufy i łoża powodowało odskok całego działa, zmuszając obsługę do ponownego zatoczenia go na stanowisko. Nowa armata z długim odrzutem lufy, ważąca 1160 kg, strzelała zespolonym nabojem, którego pocisk ważył 7,24 kg i wylatywał z lufy z prędkością 529 m/s; zasięg strzału wynosił...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta