Ambitny ideowiec w służbie
W latach 90. bezskutecznie starał się o pracę w UOP. Dzięki PiS został szefem nowej służby specjalnej
– Kamiński jest zwykłym przestępcą. To, co robił jako szef CBA było łamaniem prawa – mówi „Rz” były wicepremier Andrzej Lepper.
– To świetny szef CBA. Jest niezależny i wierny swoim zasadom. Zawsze płynął pod prąd, nie milczał, gdy coś było nie tak, nie udawał, że czegoś nie widzi, choć milczenie byłoby dlań bardziej opłacalne – ripostuje Tomasz Markowski, były poseł PiS, który Kamińskiego poznał w latach 80. Byli wtedy członkami nieuznawanego przez komunistyczne władze Niezależnego Zrzeszenia Studentów (NZS).
Ja się nie wstydzę, że jestem w Lidze
– Pamiętam jedną z większych antykomunistycznych manifestacji w Warszawie. Kamiński z żoną w ciąży stali w pierwszym szeregu naprzeciw szpaleru zomowców z pałami. Gdy ZOMO ruszyło, nie cofnęli się nawet o krok – wspomina Markowski.
W grudniu 1993 r. Kamiński współtworzył Ligę Republikańską (LR). – Poznałem Kamińskiego na jednym ze zlotów młodzieży prawicowej. Zaskoczyły mnie jego powaga i stonowanie – opowiada Piotr Haszler, inżynier ze Szczecina.
Kierowana przez Kamińskiego LR zasłynęła antykomunistycznymi happeningami. „Ja się nie wstydzę, że jestem w Lidze, że postępuję tak, będą tępione pluskwy czerwone, aż wszystkie trafi szlag” – śpiewali bardowie prawicy: Leszek Czajkowski i Paweł...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta