Upadłość pozwala zwalniać wszystkich
Nie działają wtedy przepisy ochronne, dlatego każdy zatrudniony może stracić posadę. Ale to nie znaczy, że nie otrzyma pensji
Jeśli sytuacja pracodawcy stanie się tak krytyczna, że konieczne okaże się ogłoszenie upadłości, to ochrona praw pracowników przysługująca im z mocy kodeksu pracy zostaje ograniczona.
Wymówienie bez wyjątku
Syndyk lub zarządca tymczasowy ustanowieni przez sąd dla upadłego przedsiębiorstwa mogą rozwiązać każdą umowę o pracę, niezależnie od tego, na jaki okres została zawarta. Wypowiedzenie w takim wypadku wynosi:
- dwa tygodnie dla umów na czas określony lub na czas wykonywania określonej pracy (art. 411 § 2 kodeksu pracy),
- miesiąc dla umów na czas nieokreślony, których okres wypowiedzenia wynosiłby normalnie trzy miesiące (art. 361 § 1 k.p.).
W tym trybie można też rozwiązać umowy o pracę pracowników znajdujących się w okresach ochronnych, czyli:
- na cztery lata przed emeryturą (art. 39 k.p.),
- w czasie urlopu albo innej usprawiedliwionej nieobecności pracownika w pracy (art. 41 k.p.),
- chronionych na podstawie przepisów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta