Jakość ważniejsza niż liczebność
Jakiej armii chcemy? Tej z defilad, papierowej, czy takiej, której możemy powierzyć nasze bezpieczeństwo? – pyta wysoki oficer Sztabu Generalnego WP
Sprawy polskiej armii są i pozostaną ważnym tematem debaty społecznej. Każdy, nawet najmniejszy wkład w tę dyskusję jest oczekiwany i podlega dogłębnej analizie. Niestety, w toczącej się dyspucie można dostrzec pewną niesprzyjającą prawidłowość: toczy się ona wokół „detali”, nie wnosząc wartości dodanej pomocnej przy rozwiązywaniu aktualnych problemów. Ważne jest, aby dyskusja nie nosiła znamion „krytykanctwa”, a używane w niej argumenty nie pochodziły z pobieżnej analizy stanu faktycznego i braku dostępu do aktualnych założeń oraz kierunków transformacji Sił Zbrojnych RP.
Polska armia istnieje
Kolejny specjalista w dziedzinie polityki i strategii bezpieczeństwa wypowiedział się w artykule zatytułowanym „Polska armia nie istnieje”. Poruszył on kwestie, które dla nas, wojskowych, ludzi dbających o przyszłość armii, są krzywdzące i wprowadzają w błąd opinię społeczną. Jeżeli polska armia nie istnieje, to co możemy powiedzieć blisko 4 tys. żołnierzy realizującym obecnie zadania w siedmiu misjach poza granicami kraju? Jak spojrzeć w oczy ponad 20 tys. tych, którzy z honorem i w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta