Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie boję się konkurentów

02 grudnia 2009 | Życie Warszawy | Izabela Kraj
Hanna Gronkiewicz-Waltz objęła urząd prezydenta m.st. Warszawy trzy lata temu
autor zdjęcia: Rafał Guz
źródło: Fotorzepa
Hanna Gronkiewicz-Waltz objęła urząd prezydenta m.st. Warszawy trzy lata temu

Prezydent Warszawy mówi nam, co w tym roku podczas pracy w ratuszu wywołało w niej euforię i dlaczego emocji nie budzili kupcy z KDT. Oraz czemu salony gier mają w niej osobistego wroga

ŻW: Odchudza się pani? Bo nawet od oponenta usłyszałam ostatnio, że wygląda pani świetnie...

Hanna Gronkiewicz-Waltz: (Śmiech) Pilnuję się...

Rok temu powiedziała nam pani, że ruszy budowa Mostu Północnego, rewitalizacja Francuskiej, budowa kilkunastu boisk.

I wszystko ruszyło.

Miała też być rozpoczęta wschodnia część obwodnicy Śródmieścia.

Tu były problemy z domknięciem finansowania. Zmieniliśmy więc plany i przenieśliśmy środki unijne na ulicę Nowolazurową.

No i obiecała pani bezprzewodowy Internet w całym mieście.

Zrezygnowaliśmy z kompleksowego systemu, bo nie wszystkie dzielnice chciały z nami współpracować. Daliśmy im więc wolną rękę. Bemowo już zorganizowało wolny Internet u siebie. Inni się przygotowują. A ja mogę zapowiedzieć, że w przyszłym roku w kwietniu całe Krakowskie Przedmieście, łącznie z fragmentem Powiśla, będzie objęte wolną strefą. Tylko usiąść z laptopem w kafejce lub na ławce w parku i połączyć się z siecią. A następną taką wyspą ma być w 2011 r. ul. Francuska. Tego jeszcze nikomu nie mówiliśmy!

Co najbardziej emocjonującego przyniósł 2009...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8488

Spis treści
Zamów abonament