Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Fetysz sprawiedliwości społecznej

13 maja 1996 | Ekonomia | MR

Za Odrą

Fetysz sprawiedliwości społecznej

Ostatnimi czasy wzburzenie w Niemczech wywołała właścicielka sławnej galerii sztuki w Kolonii, która zakazała personelowi zabierania po wernisażach resztek z bufetu. Najpierw, na oczach właścicielki, wszystko musi być wrzucone na jeden stos -- roastbeefy, homary, wędzone łososie, ciastka, torty, sosy -- a dopiero potem personel może sobie z tą górą zmieszanego jedzenia robić, co chce. Nagabywana o tak okrutne, bezsensowne postępowanie właścicielka galerii odpowiedziała, że jest ono zgodne z jej poczuciem sprawiedliwości. Nie ma powodu, żeby ona, która płaci za taki bufet pięciocyfrową sumę, i jej goście, odżywiała się tak samo jak sprzątaczka, której jeszcze trzeba za sprzątanie zapłacić.

W rzeczywistości nie chodzi jednak o sprawiedliwość, tylko o prostą zasadę psychologiczną, że dobrobyt, podobnie jak nędza, jest kategorią relatywną. Ani dobrobyt, ani nędza nie są wielkościami obiektywnymi. Milioner czuje się...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 750

Spis treści
Zamów abonament