Wywiadowcza przezorność Brytyjczków
James Bond, agenci z Londynu i rosyjskie arsenały nuklearne
Wywiadowcza przezorność Brytyjczków
Wykreowana najpierw przez angielską literaturę, później zaś przez kino fikcyjna postać Jamesa Bonda do dziś dla przeciętnych zjadaczy chleba jest synonimem brawury, sprytu i odwagi -- jednym słowem cech przypisywanych dzielnym agentom wywiadu brytyjskiego. Mit ten kontynuuje -- choć już z wyraźnym przymrużeniem oka -- wyświetlany również w Polsce najnowszy film o perypetiach słynnego agenta 007 pt. "Golden Eye". To właśnie dzięki takim filmom i powieściom szpiegowskim Iana Flemminga, Grahama Greena i Johna Le Carré wywiad brytyjski zyskał sławę, na jaką tak naprawdę być może wcale nie zasługuje.
Mniej tajemniczo. ..
W rzeczywistości praca agenta MI 6 nie jest dziś tak fascynująca (ani prawdopodobnie tak romantyczna) , jak ukazuje ów film. Dawno przeminęły bowiem czasy, kiedy zakonspirowani pracownicy brytyjskich służb...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta