Zarabianie na zmianach notowań walutowych lepiej zostawić specjalistom
Jeśli firma nie szuka dodatkowego zysku, lecz faktycznie chce się zabezpieczyć, nie powinna się obawiać opcji walutowych. Na rynku jest też zresztą wiele innych mniej skomplikowanych instrumentów pełniących podobną funkcję
Ubiegłoroczne problemy firm ze skomplikowanymi instrumentami pochodnymi, takimi jak opcje walutowe, skutecznie zniechęciły wielu przedsiębiorców do zabezpieczania się przed zmianami kursu walutowego. Niesłusznie, ponieważ brak zabezpieczeń nie tylko wystawia firmę na dodatkowe ryzyko, ale i powoduje, że w rzeczywistości spekulujemy na kursie walutowym.
Kryzys gospodarczy bardzo wyraźnie pokazał, że notowania złotego, szczególnie w krótkich okresach, są bardzo trudne do przewidzenia. Przedsiębiorca nie może tracić czasu na analizowanie obecnych i prognozowanych tendencji.
Musi się skupić na swojej podstawowej działalności, a jego firma powinna działać w możliwie stabilnych warunkach. Zazwyczaj całkowite wyeliminowanie ryzyka walutowego nie jest możliwe, ale można je skutecznie ograniczać. W małych i średnich firmach w ogóle nie jest do tego potrzebny profesjonalny zespół finansowy.
Przykładem firmy, której biznes w większości jest oparty na transakcjach zagranicznych, jest Polidea, warszawska spółka informatyczna. Zajmuje się tworzeniem aplikacji do urządzeń mobilnych wspierających działania przedsiębiorstw.
– Jesteśmy firmą usługową. Naszymi klientami są obecnie głównie firmy z państw unijnych. Dlatego większość przychodów osiągamy w euro, a wydatki w przeważającej części ponosimy w złotych – mówi Jakub Lipiński, prezes i partner w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta