Nowy bunt opozycji w Iranie
Pogrzeb ajatollaha, który oskarżał władze o dyktaturę, przerodził się w wielką antyrządową demonstrację
Tłumy Irańczyków żegnały wielkiego ajatollaha Hosejna Alego Montazeriego – jednego z najwyższych rangą szyickich duchownych i zagorzałego krytyka reżimu. Na pogrzeb do świętego miasta szyitów Kom (Qom) zjechały dziesiątki tysięcy ludzi z całego Iranu. Pod koniec żałobne uroczystości przekształciły się w antyrządowe protesty. Tłum wznosił okrzyki „śmierć dyktatorowi”, „precz z Ahmadineżadem”, „precz z Chameneim”. Doszło do starć z policją. Część demonstrantów została aresztowana. Potem, jak podał serwis Kaleme. org, napastnicy na motorach zaatakowali samochód lidera opozycji Mira Hosejna Musawiego i strzaskali tylną szybę.
– Kom to najświętsze miasto szyitów. Jeśli nawet tam wybuchają protesty przeciwko władzy, to jest to dla niej poważne ostrzeżenie – mówi „Rz” Nasrin Afzali, słynna irańska...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta