Nowy rok oznacza wyższe minimum płacowe
Od stycznia 2010 r. pracownicy na pełnym etacie nie będą mogli zarabiać mniej niż 1317 zł, a w pierwszym roku pracy 1053,60 zł. Jednak wzrost płacy minimalnej oznacza także m.in. wyższe kwoty wolne od potrąceń czy odprawy z tytułu zwolnień grupowych
Jeśli w umowie o pracę z najniżej opłacanym pracownikiem widnieje kwota pensji określona na 1276 zł (to wynagrodzenie minimalne w 2009 r.), trzeba zmienić jej postanowienia. Najlepiej zrobić to, zawierając porozumienie stron. Następnie trzeba podwładnemu wręczyć aneks do umowy z podwyższoną pensją.
Najlepiej nie określać jej kwotowo, tylko wskazać, że pracownikowi będzie przysługiwało wynagrodzenie na poziomie płacy minimalnej. Wtedy, w przyszłym roku, w razie kolejnego podniesienia minimum, nie trzeba będzie aneksować umów.
Kwoty wolne
Wyższe wynagrodzenia w przyszłym roku otrzymają nie tylko pracownicy otrzymujący obecnie najniższe pensje, ale także osoby, które dopiero rozpoczynają aktywność zawodową. Ich płaca w pierwszym roku pracy nie może być niższa niż 80 proc. wysokości minimum.
A zatem od stycznia będą otrzymywać 1053,60 zł.
W przyszłym roku ze szczególną uwagą trzeba też będzie dokonywać potrąceń z wynagrodzeń podwładnych. Wzrost płacy minimalnej spowodował bowiem również podwyższenie kwoty wolnej od potrąceń. Przypomnijmy, że jest nią kwota wynagrodzenia za pracę w wysokości:
- minimalnej pensji przysługującej podwładnym zatrudnionym w pełnym wymiarze czasu pracy po odliczeniu składek na ubezpieczenia społeczne oraz zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych – przy potrącaniu sum egzekwowanych na mocy tytułów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta