Listy do Rzeczpospolitej - "Do pana Ryszarda Makowskiego"
W świątecznym wydaniu „Rzeczpospolitej” w rozmowie z Kamilą Baranowską pan Ryszard Makowski, który przedstawia się jako satyryk, na pytanie, co by zrobił, gdyby mu jakaś telewizja zaproponowała zrobienie programu, odpowiada tak:
Miałem propozycję ze „Szkła kontaktowego”, ale jak powiedziałem, że chętnie, tylko muszę uprzedzić, że nie jestem proplatformerski, to jeszcze na mnie nakrzyczano. W takich audycjach jest dość ograniczony zestaw do pośmiania: ojciec dyrektor, mohery, PiS, „Kaczory”. Jeśli ktoś wychodzi poza ten zestaw, to wszyscy patrzą na niego jak na odmieńca. Bo przecież mógł się trzymać zestawu i byłoby wszystko dobrze. A jak się nie trzyma zestawu, to niech się popuka w głowę. To ja się pukam i robię swoje.
Hmmm. Zadumałem się. Może trzeba się pukać mocniej, panie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta