Wzniosłe przeżycie konfekcyjne
W maju nie odbywają się śluby. Przesąd zabrania. Nie szkodzi. Życie rodzinno-towarzyskie rekompensujemy sobie uroczystościami pierwszej komunii świętej.
Wzniosłe przeżycie konfekcyjne
Anna Wielopolska
Niewiele się zmieniło. Były rowery, zegarki, wrotki i są zegarki, rowery, a jedynie stare wrotki zastąpiły rollery. Tak samo dziewczynki płaczą, jeśli koleżanka ma długie, pokręcone włosy, "a ja nie", i tak samo chłopcy rywalizują, który dostał bardziej odlotowe rollery. Pierwsza komunia święta, rodzinny zjazd, suto zastawiony stół, prezenty. Zmieniła się skala. Godny naszego dziecka rower kosztuje dziś tyle, ile używany samochód, zegarek niewiele mniej. Wszystko z okazji bardzo doniosłego aktu w religii chrześcijańskiej: uczynienia z dziecka świadomego członka Wspólnoty Kościoła.
Marabuty
Zaczyna się od projektu, mówiąc dzisiejszym językiem, image'umałych bohaterów uroczystości. Przemysł komunijny istniał zawsze, choć naturalnie obecnie jego skala jest znacznie "prawdziwsza" niż niegdyś. Za "moich czasów" na pewno dziewczynki nie występowały w pelerynach z marabucich piór. Było skromniej i marabucie pióra nie mieściły się w dziecięcej wyobraźni, ale gdyby nie ubogość tamtego ustroju, z całą pewnością każda z nas marzyłaby i o marabutach. Uroczystość...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta