Jeśli macie sumienie. ..
Jeśli macie sumienie. ..
Z Szamilem Basajewem, najmłodszym generałem czeczeńskiej armii, dowódcą centralnego frontu, rozmawia Piotr Grochmalski
Nienawidzisz ich?
Swoich zabitych żołnierzy pozostawiają na placu boju. Dzikie psy ich ścierwa objadają do kości. A oni na to patrzą z okopów. Nie szanuję ich. To naród niewolników. Nawet umierać godnie nie potrafią. Krzyczą "mama", kiedy nasi chłopcy idą przeciwko nim do walki. A gdy czują się bezkarni, mordują bez litości.
Ilu zabiłeś Rosjan?
Za mało. Bo my ich wycinamy, aoni wciąż idą. Swoi strzelają im w plecy, jak ze strachu nie chcą ruszyć przeciwko nam.
Jesteś zmęczony.
Czasami myślę, jak długo będzie to jeszcze trwać.
Gdy pierwszy raz rozmawialiśmy, wojna dopiero rozpoczynała się. Byłeś pewny, że ją wygracie. Nadal w to wierzysz?
Bez finansowej pomocy Zachodu, Jelcyn już dawno zmuszony byłby szukać z nami porozumienia. To nie przypadek, że wojna zaczęła się po tym, jak Imperium dostało znaczną pożyczkę finansową, a potem działania za każdym razem nasilały się, gdy tylko tego umierającego kolosa ożywiano kolejną dawką dolarów. Tak było wiosną 1995 r. , tak jest teraz. A mimo to Zachód nie szczędzi pieniędzy Jelcynowi. Ale my i tak wygramy. Bo po naszej stronie są racje moralne.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta