Polfa jeszcze poczeka
Do piątku władze Białołęki miały zdecydować, czy odkupią od Polfy Tarchomin teren przy ul. Liczydło, na którym mieści się publiczne przedszkole. Takie było ultimatum postawione przez fabrykę leków.
– Negocjacje trwają już od dwóch lat, dzielnica nie może się zdecydować, a my jesteśmy w trudnej sytuacji finansowej, dlatego nie możemy dłużej wstrzymywać się ze sprzedażą – wyjaśnia Stanisław Jakubowski, prezes zarządu Polfy. Problem w tym, że wobec części terenu jest nieuregulowana kwestia własności, dlatego władze dzielnicy chcą czekać aż do rozstrzygnięcia sprawy w sądzie. – Urzędnikom zostało naprawdę niewiele czasu. Przypominam, że w marcu rusza rekrutacja do przedszkoli – mówi Jakubowski.