Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Strażnicy wygasłej rewolucji

27 lutego 2010 | Plus Minus | Jacek Przybylski
Żołnierze Gwardii Rewolucyjnej defilują w Teheranie podczas obchodów rocznicy wybuchu wojny iracko-irańskiej
źródło: AFP
Żołnierze Gwardii Rewolucyjnej defilują w Teheranie podczas obchodów rocznicy wybuchu wojny iracko-irańskiej
źródło: AFP

Z Mohsenem Sazegarą, irańskim politykiem na wygnaniu, rozmawia w Waszyngtonie Jacek Przybylski

Rz: Iran zmierza w kierunku dyktatury wojskowej – ostrzegła niedawno szefowa amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton. Jeszcze do niedawna kraj ten był postrzegany jako jedyne państwo demokratyczne na Bliskim Wschodzie. Rzeczywiście jest już aż tak źle?

Irański reżim przemienił się w dyktaturę wojskową już trzy lub nawet cztery lata temu. Choć, moim zdaniem, trafniejszą nazwą jest despotyzm militarno-religijny. Zwłaszcza po zielonej rewolucji (chodzi o demonstracje z 2009 roku – największe protesty od czasu rewolucji w 1979 roku. Po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich na ulice miast wyszły dziesiątki tysięcy ludzi, żądając ustąpienia prezydenta Ahmadineżada – dop. red.), Gwardia Rewolucyjna zyskała o wiele większą władzę i w zasadzie kontruje cały kraj. Hillary Clinton ma więc rację. Władza w Iranie znajduje się w rękach grupy skorumpowanych generałów.

Jak Gwardia Rewolucyjna może kontrolować cały kraj?

To bardzo osobliwa i nietypowa organizacja. Nie znam żadnej innej struktury na świecie, która tak jak Gwardia Rewolucyjna w tym samym czasie pełniłaby funkcję klasycznej armii, służby wywiadowczej, partii politycznej oraz zbudowanego w zachodnim stylu wielkiego koncernu, w którego skład wchodzi 800 przedsiębiorstw w Iranie, w tym banki i fundusze inwestycyjne, rurociągi, firmy budowlane i telekomunikacyjne, fabryki samochodów. Gwardia Rewolucyjna...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8560

Spis treści
Zamów abonament