Brak stałej pensji komplikuje rachunki
Zatrudniony pracuje na akord i dodatkowo dostaje: dodatek stażowy w wysokości 211 zł, premię dodatkową w kwocie stałej w wysokości 153 zł, dodatek za uprawnienia energetyczne w kwocie 55 zł. W lutym br. wypracował z akordu tylko 855 zł, a łącznie z innymi składnikami powinien dostać 1274 zł. Czy tę kwotę trzeba wyrównać o 43 zł, tak by w rezultacie zarobił minimalne wynagrodzenie? A jak wyliczyć mu wynagrodzenie za świadczoną pracę w sobotę 27 lutego (dzień wolny z tytułu przeciętnie pięciodniowego tygodnia pracy) w godzinach od 6 do 16?
Zatrudnionemu na umowę o pracę w pełnym wymiarze trzeba zapewnić minimalne wynagrodzenie, które w 2010 r. wynosi 1317 zł albo 1080 zł w pierwszym roku nauki. Podane kwoty nie dotyczą jednak tylko wynagrodzenia zasadniczego.
Składają się na nie także inne składniki, które Główny Urząd Statystyczny zalicza do wynagrodzeń osobowych (www.stat.gov.pl). Wymienione przez czytelnika elementy poborów wchodzą w ich skład, dlatego rzeczywiście ogólna płaca za luty wynosi 1274 zł.
Jednak do minimum ustawowego to o 43 zł za mało. Dlatego taką kwotę pracodawca powinien dopłacić.
Z pytania wynika, że w lutym było jeszcze dziesięć sobotnich nadgodzin. ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta