Wyrok na Kornelię Marek
Próbka B potwierdziła, że Polka brała EPO. Została usunięta z kadry, czeka ją co najmniej dwuletnia dyskwalifikacja
Badanie było formalnością. Musiałby się zdarzyć cud, żeby dowodów na stosowanie erytropoetyny – hormonu przyspieszającego produkcję czerwonych krwinek – nie znaleziono w próbce B, skoro były w A. Obie pobrano od Kornelii Marek po olimpijskiej sztafecie narciarskiej 4x5 km, w której Polki były szóste. – Na tym poziomie kontroli błędy się raczej nie zdarzają – mówi „Rz” Jarosław Krzywański, członek komisji medycznej Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
Informację o wynikach kontrekspertyzy MKOl przekazał do Polski wczoraj wieczorem i od razu posypały się kary. Polski Związek Narciarski zdecydował, że poprosi Ministerstwo Sportu o skreślenie Marek z kadry olimpijskiej i cofnięcie jej stypendium. Teraz pora na sankcje MKOl i Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS).
MKOl wymaże z tabel 11. miejsce Polki w biegu na 30 km i szóste miejsce sztafety, ale przede wszystkim zakaże Marek startu w następnych igrzyskach, w Soczi w 2014 roku. Od niedawna MKOl stosuje zasadę, że kto zostanie złapany podczas igrzysk i ukarany przez międzynarodową federację rządzącą danym sportem dyskwalifikacją na co najmniej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta