![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Ewa: Ja żyję, nikt mnie nie wymyślił
„Rz” dotarła do pielęgniarki, o której istnienie dopytywał Tomasz Sekielski w filmie „Władcy marionetek”
Rz: Czy to o pani mówił Donald Tusk w debacie przed wyborami w 2007 roku?
Pani Ewa: Tak, ta „pani Ewa” to ja. Jestem, żyję w realu. Wbrew temu, co twierdzi TVN, nikt mnie nie wymyślił na potrzeby polityki. Od półtora roku dementuję te plotki. Bulwersuje mnie udowadnianie tego. Jestem apolityczna. Czy to coś złego, że zgodziłam się ujawnić, ile zarabiam? Przepraszam, że się tak zdenerwowałam, ale naprawdę ręce opadają.Pan Sekielski wie o moim istnieniu od prawie dwóch lat
Jak to od półtora roku? Kto pani zarzucał wcześniej, że pani nie istnieje?Telewizja. Pan Sekielski, który wie o moim istnieniu od prawie dwóch lat.
W dokumencie „Władcy marionetek”, który ostatnio pokazały TVN i TVN 24, jest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
