Śmierć rowerzysty
27 kwietnia 2010 | Życie Warszawy | Marek Kozubal
Do makabrycznego wypadku doszło koło Góry Kalwarii, trzy auta przejechały 25-letniego rowerzystę.
Rowerzysta jechał w kierunku Grójca. Został potrącony przez jadącego za nim forda. Kierowca wyhamował, nie udało się to jednak jadącemu za nim kierowcy fiata. Przejechał on rowerzystę. Kierowcy wybiegli z aut, chcieli pomóc rannemu. Jednak w tym momencie po rannym przejechał opel. Rowerzysta zginął na miejscu.