Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Oddzielić emocje od realnej polityki

27 kwietnia 2010 | Publicystyka, Opinie | Paweł Reszka Michał Majewski
autor zdjęcia: Seweryn Sołtys
źródło: Fotorzepa
Jarosław Kaczyński na miejscu katastrofy, w której zginął jego brat Lech Kaczyński, 10 kwietnia 2010 r.
autor zdjęcia: Jacek Turczyk
źródło: PAP
Jarosław Kaczyński na miejscu katastrofy, w której zginął jego brat Lech Kaczyński, 10 kwietnia 2010 r.

Dla stosunków Polski z Rosją ważny będzie sposób wyjaśniania przyczyn tragedii. Polskie społeczeństwo ma prawo dokładnie wiedzieć, dlaczego zginął prezydent i wiele ważnych osobistości – twierdzi polityk PiS

Rz: Był pan na miejscu tragedii pod Smoleńskiem, rozmawiał pan z premierem Władimirem Putinem. O czym?

Były dwie rozmowy. Pierwsza w nocy z soboty na niedzielę dotyczyła spraw związanych z wylotem ciała prezydenta do Polski. Premier Rosji okazywał współczucie i starał się zrozumieć racje rodziny. Zapadła decyzja, że ciało prezydenta nie leci do Moskwy, ale wraca do Polski.

W związku z tym Władimir Putin wrócił następnego dnia rano do Smoleńska, by pożegnać trumnę. Wtedy, w niedzielę na lotnisku, doszło do drugiego kurtuazyjnego spotkania.

Były problemy z wydaniem ciała prezydenta? Podobno władze Rosji chciały, by ciało prezydenta poleciało do Moskwy i tam zostało pożegnane.

Decydowała wola bliskich, że trumna z ciałem pana prezydenta powinna jak najszybciej polecieć do Polski, szczególnie że identyfikacja ciała nie budziła wątpliwości.

Rosjanie zgodzili się z tym stanowiskiem?

Widać po efekcie.

Jak pan ocenia zachowanie rosyjskich władz po katastrofie?

Rosjanie zachowali się zgodnie ze swoimi standardami, działali dynamicznie i sprawnie. Siergiej Szojgu, minister ds. nadzwyczajnych, ma wielkie doświadczenie w kryzysowych sytuacjach, choć ta była wyjątkowa ze względu na polityczną rangę osób, które zginęły.

Sprawność działania to jedno, ale czy poczuł pan podczas rozmów z Putinem zwyczajne...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8609

Spis treści
Zamów abonament