Wieczór trzech króli
W toruńskim turnieju Grand Prix wszystko dla Polski. Wygrał Tomasz Gollob i został liderem mistrzostw świata
W sobotni wieczór trzej Polacy fruwali po torze, próbował im przeszkadzać tylko mistrz świata Australijczyk Jason Crump, ale i on poddał się w decydującym wyścigu.
Po trzech godzinach polskiej fiesty w finale przyszło spełnienie: Gollob pierwszy, Rune Holta (w taki wieczór przyszywana polskość Norwega straciła znaczenie) drugi, Jarosław Hampel trzeci.
W klasyfikacji mistrzostw świata widać efekt toruńskiego wyczynu: Gollob prowadzi, trzy punkty przed Hampelem, Duńczyk Kenneth Bjerre spadł na trzecie miejsce, groźniejszy wydaje się Crump, już czwarty.
Po zawodach niemal wszyscy powtarzali, że takiego turnieju Grand Prix jeszcze nie widziano. Trudno się nie zachwycać, gdy na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta