Upośledzone głosowanie?
W Domu Pomocy Społecznej w Sadowej nakłaniano autystycznych pensjonariuszy do głosowania na konkretnego kandydata – twierdzi matka jednego z nich.
W niedzielę zadzwoniła do redakcji zdenerwowana kobieta, matka jednego z pensjonariuszy ośrodka w Sadowej koło Łomianek.
– Mój syn jest głęboko upośledzony, nie wie nawet, co to jest dowód osobisty. Rozróżnia tylko kilka abstrakcyjnych pojęć: ciepło, zimno czy kochać. Nic poza tym. Samodzielnie nie jest w stanie dokonać żadnego wyboru, a tym bardziej postawić krzyżyka na karcie do głosowania – irytuje się pani Anna (nazwisko do wiadomości redakcji).
Jeszcze w niedzielę matka zdecydowała się złożyć do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa i protest do Państwowej Komisji Wyborczej. Wczoraj dokumenty wpłynęły do prokuratury i PKW.
– Do urny zostali bowiem doprowadzeni wszyscy, którzy mieli prawo wyborcze, niezależnie od stopnia ich upośledzenia – opowiada pani Anna. –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta