Do szpitala z dowodem brata
22 czerwca 2010 | Życie Warszawy | Janina Blikowska
Za posłużenie się cudzym dokumentem odpowie 56-letni Janusz K. Mężczyzna zgłosił się do Szpitala Wolskiego po tym, jak ukąsił go kleszcz.
Po opatrzeniu przez lekarza okazał w recepcji dowód osobisty brata. Szpital wezwał policję. Pacjent zdążył jednak opuścić lecznicę. Wrócił do niej z właścicielem dowodu. – Brat miał mnie umówić do lekarza – tłumaczył właściciel dokumentu. Janusz K. usłyszał zarzut, za co grozi mu do dwóch lat więzienia.